Najnowsze wpisy


sie 20 2003 Asertywnego 2 bajka
Komentarze: 4

Pozytywne wibracje mnie nie opuszczają wiec  zaczynam od Bajeczki..;-)

Byla sobie bardzo dobra i skromna dziewczyna. Niestety, zycie swe pedzila w
smutku i samotnosci. Pewnego razu na plazy znalazla lampe.  Dalej
wg.klasycznego schematu: lampa jest czarodziejska, dziewczyna wypuszcza
czarodzieja na wolnosc, ten obiecuje spelnienie 3ch zyczen. Hmmmm, mysli
dziewczyna, jako pierwsze zyczenie chcialabym stac sie piekna i atrakcyjna.
 No problem, na to czarownik, machnal rozdzka i oto z naszego Kopciuszka robi
sie panna sliczna i urocza nad wyraz. Jako drugie zyczenie chcialabym, aby
calej mojej kochanej rodzinie poprawil sie byt finansowy. I rzecz jasna,
czarownik znowu machnal rozdzka i nagle stali sie bardzo bogaci. A jakie
jest Twoje trzecie zyczenie? - Hmm, rzecze dziewczyna, moze to: mam swojego
ukochanego, starego kocura, ktory jest ze mna od lat. Jego dni sa juz
policzone i  swiadomosc, ze mnie opusci jest straszna. Czy moglbys
zmienicmojego  starego kocura w mlodego i pieknego ksiecia? Wtedy
zakochalibysmy sie w sobie i juz nie bylabym samotna. No problem, rzecze
czarodziej, i to Twoje zyczenie spelnie chetnie.Wraca dziewczyna do domu i
rzeczywiscie, na progu wita ja mlodzian  piekny i mily jak w bajce.
Oczywiscie, ich serca zapalaly do
 siebie miloscia od pierwszego wejrzenia. Znajomosc rozpoczeli od
romantycznej kolacji przy swiecach i delikatnej muzyce. Ksiaze  poprosil
nasza dziewczyne do tanca.Kiedy tak powoli kolysali sie w takt muzyki,
drzacy z emocji i czuledo siebie przytuleni, szepnal jej cicho do ucha: -
Pewnie teraz troche zalujesz, ze dalas mnie kiedys wykastrowac?"

 I jaki z tego wniosek??

asertywny : :
wrz 06 2002 Asertywny
Komentarze: 2

ŻYCIE TO NIEUSTAJĄCE ZMIANY A ŚMIERĆ TO ROZPAMIETYWANIE PRZESZŁOŚCI I TKWIENIE W MIEJSCU...

" Ten kto nic nie wie,
nic nie kocha.
Ten kto nic nie robi,
nic nie rozumie.
Ten kto nic nie rozumie,
jest nic nie wart.
Ale ten kto rozumie, również kocha, zauważa, widzi...
Im wiecej wiedzy wiąże się z jakimś "przedmiotem"
tym wieksza jest miłość.

Kto wyobraza sobie, że wszystkie owoce dojrzewają w tym samym czasie co poziomki, nic nie wie o winogronach"

Paracelsus

asertywny : :
wrz 01 2002 Śliczne Kotki czekają....
Komentarze: 2


Jak do niedzieli nie znajdą Trzech osób , które są niewyobrazalnie obdarzone miłościa do wszelkich zwierzaczków w tym kotków, to Trzy Urocze i śliczne kotki prwadopodobnie zakończą swój żywot w schronisku, po jakimś śmiercionośnym zastrzyku, który powoduje w środku tych cudownych istot niewobrazalny ból i cierpienie. Prosze pomórzcie znaleść dla nich nowych właścicieli o dobrym serduszku, którzy sami maja nature kota i wiedza o co chodzi. Kotki mieszkają koło mnie tzn we Wrocławiu i zniecierpliwieniem czekają na Ciebie. Niepozwólmy, zeby tez czekał na śmiercionośny zastrzyk. Wszelikch informacji udzielam na gg i w komentarzach.

asertywny : :
wrz 01 2002 Aserytywny o Ja
Komentarze: 2

„Każdy umie cierpieć- to ludzikom przychodzi najłatwiej. Najtrudniejszą i najambitniejszą rzeczą w życiu jest osiągnąć szczęście.”

Świadomość mieszka na parterze. Może przez okno spoglądać na świat , jednak widok zasłaniają drzewa i krzewy, wskutek czego informacja , jaka otrzymuje , nie może być w pełni prawidłowa.

Podświadomość mieszka w podziemiu bez okna. Jedyną rzeczywistością jaka dociera do niej, są obrazy przesyłane telepatycznie przez świadomość z parteru. Podświadomość nie kwestionuje tych fragmentów. Akceptuje je i składa na przechowanie jako wspomnienia- rzeczy zapamiętane.

Nadświadomość mieszka na poddaszu . Może patrzeć dookoła przez okna, nic nie zasłania jej widoku . Widzi czystą, nieskażoną prawdę.

Według wiedzy mi dostępnej składamy się właśnie z trzech JA: ŚWIADOMOŚCI, PODŚWIADOMOSCI, NADŚWIADOMOŚCI . Wszystkie te trzy Ja mogą być traktowane jako oddzielne istoty, które składają się na jedną całość. Dla mnie najważniejsza jest nadświadomość i dlatego od niej zacznę.

Nadświadomość jest źródłem wszelkiej czystej twórczości, innowacji, intuicji, motywacji, przeczuć , przebłysków, geniuszu. Ma dostęp do podświadomości, ale także potrafi rozróżnić dobro i zło, czego podświadomość nie potrafi. Ma też dostęp do informacji poza naszym indywidualnym naszym doświadczeniem, dlatego trudno nam w nią uwierzyć i często ja odrzucamy. Stwierdzono, że przeciętny ludzik ma 4 pomysły rocznie , które zrobiły by go milionerem, gdyby je wykonał. Często pomysły takie przychodzą z zupełnie nieoczekiwanego źródła.
Naświadomość odpowiada na wyraźne i zdecydowane żądania i konkretne cele. Dostarcza pomysły i energie do wykonania tych celów. Im wyraźne cele tym lepiej działa. Jest jak gdyby źródłem darmowej energii potrzebnej do wykonania dzieła. Im więcej się ja używa i wierzy w jej możliwości, tym staje się silniejsza, nie używana znikaL
Raz uruchomiona, automatycznie i bez przerwy rozwiązuje każdy problem stojący na przeszkodzie. Dostarcza przy tym niezbędnych lekcji na drodze do osiągnięcia celu, ale pod warunkiem że cel jest wyraźny chociaż cel może być bardzo odległy. Czytając biografie „wielkich ludzi” stwierdzam , że każdy z nich bez wyjątku od wczesnego dzieciństwa wiedział do czego zmierza.
Często wydaje nam się, że droga do celu jest prosta, a nadswiadomość prowadzi nas krętymi ścieżkami, a potem okazuje się, że była to najlepsza droga. Dlatego nie należy się zrażać niepowodzeniami na drodze do jasno wytyczonego celu i traktować je tylko jako cenna lekcje.
Inną cechą nadświadomości jest to ,że przynosi dokładnie to czego nam potrzeba w najodpowiedniejszym momencie. Bardzo często zdarza mi się, że jakaś książka mówi do mnie: „ Danielku kup mnie... bardzo Cię proszę”
I potem okazuje się że znajduje w niej to czego szukałem od dawna. Albo, nie wiadomo czego , czuje że muszę coś zrobić, zadzwonić do kogoś, a potem się okazuje, że to była najwłaściwsza droga postępowania. W takich przypadkach działam spontanicznie, nie zastanawiam się, bo rozwiązanie pochodzące od nadświadomości często ma „ datę ważności”.
Działa najlepiej w połączeniu z pełnym zaufania oczekiwaniem. Jeśli cos przychodzi z trudem- to pewnie nie jest to. Właściwe rozwiązania przychodzą lekko i naturalnie. Ważne jest bardzo wyraźne określenie do czego zmierzamy, a spotka się właściwych ludzi i okoliczności we właściwym czasie.
Nadświadomość działa najlepiej w dwóch sytuacjach: albo pełnej, stuprocentowej koncentracji, albo kiedy świadomość zajęta jest czymś innym. Może być stymulowana przez afirmacje, wizualizacje, muzykę, marzenia na jawie. Osobiści polecam Enie, Miriam Stockley.
Sposoby docierania do nadświadomości wydają się często podobne do metod oddziaływania podświadomości, ale o tym w następnej notce... Boje się że pociąg mi ucieknie więc asertywnie zakończę i uciekam życząc wszystkim asertywnego i uroczego dnia:
Każda myśl, plan, cel lub pomysł przechowywany na stałe w świadomości ( niezależnie czy pozytywny czy negatywny) musi być prędzej czy później zrealizowany przez nadświadomość. Myślmy zatem tylko w samych pozytywach a wszystko będzie ok.:)

asertywny : :
sie 14 2002 Asertywność- a co to takiego???
Komentarze: 1



“Człowiek jest coś wart, jeśli
zaczyna walkę z sobą”
Robert Browning



Słowo asertywność zrobiło współcześnie wielką karierę.

Wypada być asertywnym, należy być asertywnym, ba! – trzeba być asertywnym, tylko, że - na dobrą sprawę - niewiele osób naprawdę rozumie właściwe znaczenie i sens praktyczny tego pojęcia.

Asertywność- to umiętność pełnego wyrażania siebie w kontakcie z inną osobą czy osobami.

Asertywność oznacza również wiarę w siebie, ale jednocześnie szacunek dla uczuć i potrzeb innych, oznacza szukanie nowych dróg dla uczuć i potrzeb innych, oznacza szukanie nowych dróg dla wyrażania swojego “ja” odpowiednio do odkrytej w sobie mocy i zaakceptowanej niedoskonałości. Być asertywnym, znaczy zachowywać się w sposób, który pozwala działać we własnym, najlepiej pojętym interesie, pozwala bronić własnych opinii bez przesadnej nerwowości, akceptować własne uczucia uczciwie i bez skrępowania nawet, jeśli różnią się one od uczuć i sądów innych ludzi. Przede wszystkim zaś uczy, jak domagać się respektowania własnych praw, nie odmawiając tych samych praw innym. Człowiek asertywny wie jak domagać się poszanowania przynależnych mu praw przy pełnym respektowaniu prawa innej osoby lub osób.

Uznanie tego, że mamy prawo wyrażać swoje potrzeby, chęci i uczucia w stosunku do innych ludzi ma zasadnicze znaczenie. W relacjach międzyludzkich prawa można zdefiniować jako mieszczące się w granicach rozsądku oczekiwania wobec partnera lub partnerki. Choć każdy, w ostatecznym rozrachunku, sam jest odpowiedzialny za swe wartości, to lista obejmuje niektóre z najważniejszych, podstawowych praw, jakie człowiek asertywny szanuje u siebie i u innych:

Prawa domagania się tego, czego chcemy (wraz ze zrozumieniem, że partner/partnerka ma prawo powiedzieć nie),
Prawo do własnego zdania, uczuć, emocji i do odpowiedniego ich wyrażania.
Prawo wypowiadania opinii, które nie mają logicznej podstawy i których nie musimy uzasadniać (na przykład intuicyjne myśli i uwagi),
Prawo do podejmowania własnych decyzji i radzenia sobie z ich skutkami,
Prawo do dokonania wyboru, czy chcemy być zaangażowani w czyjeś problemy,
Prawo nie wiedzieć i nie rozumieć czegokolwiek,
Prawo do popełniania błędów i ponoszenia ich skutków,
Prawo do odnoszenia sukcesów,
Prawo do zmiany zdania,
Prawo do prywatności,
Prawo do bycia w samotności i niezależności,
Prawo do zmieniania się i bycia asertywnym,
Prawo do mówienia “nie” bez poczucia winy.
Assertywności nie należy mylić z agresywnością – są to dwie różne formy wyrażania siebie. Człowiek agresywny nie zawaha się przed zademonstrowaniem swoich uczuć lub poglądów w sposób krzywdzący dla innych. Jego intencją oprócz przekazania dla niego ważnych informacji jest zranienie partnera interakcji. Osoba asertywna działa stanowczo, ale szanując uczucia i godność partnerów swoich relacji.

Asertywność oznacza bycie sobą, nie ma więc uniwersalnego przepisu na to jak należy zachować się w danej sytuacji. Każdy człowiek ma swój, indywidualny styl bycia sobą. Asertywność każdego z nas jest trochę inna, bo inne są nasze reakcje, uczucia, myśli, potrzeby w danej sytuacji.Asertywność to kierunkowskaz jak szukać najwłaściwszego dla siebie postępowania, nie zaś sztywny zestaw najwłaściwszych zachowań.

Asertywność nie jest wrodzona. Ludzie nie są po prostu “asertywni” lub “nieasertywni”. Każdy z nas zna takie sytuacje, w których trudno jest być asertywnym i takie, w których to jest dla niego łatwe. Na przykład: możesz być swobodny w wypowiadaniu swojej osobistej opinii w gronie kilku znajomych osób, natomiast jesteś cichy i wycofany na forum kilkudziesięcioosobowej grupy. Ktoś może bez trudu umieć stanowczo przeciwstawić się ośmieszaniu jego [poglądów przez rówieśnika, natomiast czuć się zupełnie bezradnym, gdy robi to starsza osoba. Ktoś inny potrafi się złościć na bliskich w domu, ale nie potrafi pokazać niezadowolenia swoim kolegom.

Asertywność to umiejętność, której można się nauczyć, jeśli tylko uznasz, że naprawdę tego chcesz, że ten styl zachowania Ci odpowiada. Można to zrobić za pomocą książek albo na tzw. treningu asertywności, ale najwieksza część nauki to nauka od samego siebie, przy pomocy własnego rozumu. Wiadomo, że dobrze byłoby być sobą nie krzywdząc innych. Problem w tym jak to zrobić.

Zachowanie asertywne jest zindywidualizowane.

Asertywność powiązana jest głęboko z poczuciem własnej godności i szacunkiem dla samego siebie. Jeden z klasyków treningu asertywności Herbert Frensterheim udziela następującej rady:, Jeżeli masz wątpliwości czy dane zachowanie jest asertywne, sprawdź czy choć odrobinę zwiększa ono Twój szacunek dla samego siebie. Jeśli tak, jest to zachowanie asertywne. Jeśli nie, nie jest ono asertywne.

W sytuacjach społecznych człowiek ma takie samo prawo do bycia sobą jak w kontaktach osobistych. Ma prawo być traktowany w sposób, który nie narusza jego godności osobistej. Ma prawo domagać się takiego traktowania. Problemy z obroną praw w sytuacjach społecznych wynikać mogą między innymi z powodu braku świadomości swoich praw i koncentrowania się nie na zadaniu do wykonania tylko na partnerze, relacji interpersonalnej czy na sobie. Koncepcja asertywności – wbrew powszechnym opiniom – nie zajmuje się przepisami na to jak najefektywniej realizować swoje interesy w sytuacjach, gdy ktoś nam coś utrudnia. Asertywność to pomysł jak wykorzystać w pełni swoje prawa, ale tylko do granicy, za którą rozciągają się prawa innych osób.

Praktyka zachowań asertywnych pokazuje, że człowiek, który się na to zdecyduje, może naprawdę zachować się w kontakcie z innymi ludźmi zgodnie ze sobą oraz skutecznie realizować swoje zamierzenia – jeżeli tylko zastanowi się jak to wykonać, skupi się na tym co ma robić i zrobi to. Po kilku takich osiągnięciach uczy się nie tylko nowego zachowania, ale przede wszystkim oswaja się z postawą człowieka dorosłego, którego zachowanie się wynika z przyjęcia postawy: “Ja jestem w porządku i ty jesteś w porządku”.

Osoba, która ma kłopoty z wyrażaniem i obroną siebie oraz realizacją swoich potrzeb żyje w świecie dramatycznych epizodów. Jest to świat, w którym inni ludzie “nie pozwalają nam”, “zmuszają”, “oskarżają nas”, “lekceważą”, “omiatają”, “krzywdzą” my zaś “musimy”, “powinniśmy”, “nie jesteśmy w stanie”, “nie mamy prawa”, “nie damy rady”, “nigdy sobie na to nie pozwolimy”. Jest to świat “oskarżycieli” i “oskarżonych”, świat nasycony obawami.

Świat człowieka asertywnego wygląda zupełnie inaczej. Jest w nim zdecydowanie mniej lęku. Znikają dawne problemy, do których człowiek był od lat przyzwyczajony.

Przezwyciężenie problemów związanych z brakiem asertywności oznacza dla człowieka dorosłego pokonanie pewnego etapu rozwoju. Nawet, jeśli zdarzy się czasem doznać dawnego “bycia nie w porządku” i zachowywać się nieasertywnie. Jednak wie już jak sobie z tym radzić i jest przekonany, że to możliwe. Jego energia psychiczna przestaje być związana z tym problemem. Nie oznacza to, rzecz jasna, że człowiek asertwny nie doświadcza osobistych kłopotów. Życie jest bardzo ciekawe i w nowej perspektywie pojawiają się zupełnie nowe problemy – przede wszystkim te, które dotyczą wolnego wyboru własnej drogi życia.

Jeżeli chcesz zachowywać się asertywnie, to:

używaj otwarcie słów tak i nie,
nie przepraszaj jeśli nie zawiniłeś,
nie usprawiedliwiaj się, ani nie tłumacz nadmiernie, natomiast wyjaśniaj innym powody swojego postępowania jeśli chcesz być dobrze rozumiany,
nie napadaj na rozmówcę, nie strasz go, nie poddawaj w wątpliwość wartości jego charakteru lub umysłu,
używaj komunikatów typu Ja, a nie Ty,
gdy jesteś atakowany – broń się; nie pozwalaj na naruszanie Twojej godności osobistej; nie zgadzaj się na to aby ktoś Cię traktował w sposób raniący Twoje uczucia; pomocne mogą być takie zdania: “Nie chcę żebyś zwracał się do mnie w ten sposób”, itp.,
staraj się nie kłamać – masz prawo być sobą, nie wstydź się siebie nawet jeśli popełniasz błędy,
mów jasno i wprost o co Ci chodzi,
pytaj otwarcie gdy czegoś nie rozumiesz,
mów, że nie wiesz gdy czegoś nie wiesz; mów że nie chcesz o czymś mówić jeśli nie chcesz o tym mówić,
zwróć uwagę by realizować swoje zamiary nie krzywdząc innych,
przyznaj innym dokładnie takie same prawa do asertywnego zachowania jakie przyznajesz sobie.
Asertywność jest sztuką i zarazem cnotą wynikającą z połączenia w jedno szczerości, stanowczości, łagodności i delikatności.

Mniej agresji, złości, wrogości – więcej asertywności. Taka mogłaby być receptura na ulepszenie porozumienia się z ludźmi, na których nam zależy.

asertywny : :