sie 10 2002

Asertywna myśl - przebaczanie


Komentarze: 4



Byłem zawsze wierny idei, ze życie zdobywa się za pomocą zrozumienia.

Przebaczanie jest sztuką. Jestem przekonany że zdrowie psychiczne człowieka jest wprost proporcjonalne do stopnia w jakim może on swobodnie przebaczać i zapominać przekroczenia w stosunku do siebie.

Bardzo często nosiłem w swoim plecaku negatywne emocje wyrządzone mi przez rodziców. Ten niepotrzebny bagaż zrzuciłem wybaczając im , że pozbawili mnie dzieciństwa, normalnej , ludzkiej czułości, miłości. Noszenie tych urazów niczego nie rozwiązało, stały się tylko niepotrzebnym balastem , ciężarem.
Prawdą jest , że nie utrzymuje z nimi kontaktów, ale to mój świadomy wybór, za który ponoszę konsekwencje.

Przebaczenie wszystkim ludziom jest zdjęciem następnej porcji bagażu z naszego plecaka. Nie znaczy to, że musimy przyjaźnić się z ludźmi, którzy nas skrzywdzili, ale proste przebaczenie i nie żywienie urazy leży w naszym interesie, gdyż uwalnia nas od ciężaru psychologicznego.

Wyrządzanie krzywdy czy to emocjonalnej czy fizycznej to także jedna z zamaskowanych metod manipulowania ludźmi, gdyż uraza często paraliżuje rozwój i możliwości twórcze. Swobodne przebaczanie jest znakomita na to odtrutką.
Przebaczanie ma długą tradycje w kulturze chrześcijańskiej. Papież dał temu wyraz przebaczając człowiekowi , który chciał go zabić. Oglądając zdjęcia spotkania Jana Pawła z Mehematem Ali Agcą, wydawało mi się, że nigdy nie byłby w stanie komuś wybaczyć , kto chciał by mnie zabić, nie mówiąc już o swobodnej pogawędce z nim. Umiejętność przebaczania wymaga wysokiego poczucia własnej wartości. Nie sztuka jest kochać tych, którzy nas kochają. Kochać tych, którzy nas nienawidzą, to sztuka.

Mówiąc o sztuce przebaczania, nie można zapomnieć o umiejętności przebaczania sobie samemu. Ile razy zdarza nam się mówić „ nie mogę sobie darować”, pamiętajmy że błądzić jest rzeczą ludzka, a przebaczać boską. Nie znaczy to że nie należy zauważać rzeczy, które chcemy zmienić w swoim życiu, gdyż błędy z przeszłości są dobrym materiałem do uczenia się na nich, ale nie musimy się nimi zadręczać. Zdolność przebaczania sobie jest również ważnym elementem zdrowia psychicznego.

Przebaczanie, jako narzędzie w eliminowaniu poczucia winy, to również uzyskanie przebaczenia od innych, a więc umiejętność przepraszania. Ludzie o niskim poczuciu własnej wartości nie potrafią przepraszać. Przyznanie się do błędu bywa czasem bardzo trudne, ale umiejętności mówienia „przepraszam” podnosi poczucie własnej wartości.

P.S Przepraszam...

asertywny : :
olympic
02 sierpnia 2010, 04:27
They are not in your face and are
bluecheese
17 października 2002, 05:54
wiesz, nawet lubie twoje filozofowanie. Fajnie jest czasami poczytac o czyms innym niz w wiekszosci blogow.
jędza
10 sierpnia 2002, 19:08
...aby przepraszać,musiałabym zawinić... aby wybaczyć-zrozumieć motywy postępowania tej osoby... Może kiedyś dorosnę do tego, by po prostu ot tak zapomnieć wyrządzone mi krzywdy...
Kotka_P
10 sierpnia 2002, 15:21
madrze prawisz dobry czlowieku :) buziak

Dodaj komentarz